Jestem niedokończonym papierosem Zuzanny, który rzuca beztrosko na ziemię i przydusza wysokim obcasem, nie mając zielonego pojęcia, że to jej ostatni. I nigdy niewysłanym listem do Japonii. Widzę się w głęboko niebieskich, emanujących miłością oczach Jagody i jej przymrużanych z niepokojem powiekach. Słyszę siebie w każdym słowie mojej matki, wypowiedzianym głosem drżącym, lecz pewnym swego.
Coraz bardziej wrastam w beton tego miasta, a teraz budzę się na Łazarzu, choć część siebie pozostawiłam w obłokach metafizycznego dymu, wirującego ciężko nad Babilonem.
Jestem teraz przede wszystkim czerwonym oknem, które widzę co noc, paląc papierosa na klatce schodowej, przytulona do parapetu i słodkich wspomnień o jutrze.
W czerwonym oknie nigdy nikt nie stoi, nie próbuje z niego skoczyć, nie tańczy z wilkami, drugą połówką czy choćby słoikiem majonezu. Ale ktoś by mógł. I ktoś kiedyś będzie. A za kamienicą z czerwonym oknem góruje wieża kościoła świętej Anny. Wysoka, żelazna, majestatyczna i napawająca mnie tęsknotą za pokornym, cichym oddychaniem.
Myślę o tym wszystkim, kiedy korki trafia szlag, a ja zamieram pod prysznicem z maszynką do golenia w jednej ręce i ciężarem codzienności w drugiej. Owijam się ręcznikiem, po omacku wędruję do pokoju, srogo przeklinam w myślach i zapadam się pod kołdrę.
Jestem wciąż twoim pierwszym idealnym utworem, który od razu wpada w ucho, a emitowany podczas imprezy na miejskiej plaży sprawia, że każdy czuje się, jakby wrócił w rodzinne strony, kochane każdym włosem na ciele i każdym krokiem uczynionym w przeciwną stronę. Jestem twoim ostatnim, nigdy nieukończonym projektem. Nazwałabym go, być może, „Cantilena inhonesta. Wersja dla tchórzy“.
Wraca prąd. Nie śpię jeszcze, chcę popatrzeć na czerwone okno, zanim wstanie zimne listopadowe słońce, ale już wiem, co zastanę na klatce schodowej, gdy otworzę drzwi.
Śmierdzący wyraz buntu i niezrozumienia.
Zdarza się, że nawet pachnąca ledwo spłukanym płynem pod prysznic, jestem dokładnie takim wyrazem.
Niektórych rzeczy nie da się przeskoczyć, pominąć bez komentarza czy wyminąć w bezpiecznej odległości. Oto najlepszy przykład.
Szkoda, że ot tak krótki post, bo zachęcający do przeczytania bardziej rozwiniętego materiału. Ciężko nawet określić, czego dotyczy sytuacja, kim jest bohaterka (a może nie ma go w ogóle?), ale fajnie się czyta.
Co prawda trafiłeś właśnie do Fabryki, ale postaraj się czuć jak u siebie w domu.
Jestem Emilia Teofila i uważam, że słowa mają moc. Kocham historie. Wierzę, że mogą zmienić ludzi i świat na lepsze. Prowadzę kursy kreatywnego pisania i tworzenia treści do Internetu. Jestem autorką książek oraz prelegentką. Pomagam twórcom w procesie, wydawaniu i promocji ich utworów utworów. Wspieram w budowaniu marki osobistej. Prywatnie podróżuję, także po rubieżach własnego umysłu. Wyznaje wiarę w wielką trójcę: literaturę, tenis i pierogi. Jeśli uważasz, że w życiu nie musi być pięknie, ale koniecznie ma być ciekawie — odwiedzaj mnie częściej.
Piromani
Intryguje Cię Poznań po zmroku?
Sięgnij po mój debiut. Poznaj pragnącą zostać pisarką Lidkę i jej niezwykłych przyjaciół: szaloną Szoszanę, czarodzieja Piernika i rycerskiego Kiryła! Zobacz, do czego prowadzi młodych ludzi brak zrozumienia ze strony rodziców oraz niewystarczająca dawka miłości.
Hotel Aurora
Powieść obyczajowa, w której różne pokolenia i temperamenty spotykają pod tym samym dachem w przeuroczej górskiej scenerii. Niebezpieczny romans, rodzinne sekrety, siła kobiet i dużo czarnego humoru!
Grand Hotel Granit
Duchy domagają się, by ich historia została opowiedziana.
Żywi milczą zaciekle, a upchane głęboko w szafie trupy nie są do końca martwe…
Kto jest przyjacielem, a kto wrogiem? Czy ten, kto mówi, że kocha, może skrycie nienawidzić?
Zapraszam do lektury mojej trzeciej powieści!
Dołącz do nas i rozwijaj się!
Zapraszam do grupy kobiet z pasją, dla których pisanie stanowi treść życia. Wspólnie rozwijamy się, uczymy, motywujemy i promujemy.
W grupie można więcej!
Chcesz przestać się bać i odważnie spełniać marzenia?
Być może Twoim celem jest napisanie i wydanie własnej książki. A może chcesz przespać całą noc i rano obudzić się z uśmiechem na ustach. Jeśli potrzebujesz wiedzy na temat realizacji swoich celów, osiągania dobrostanu
a także inspirujących opowieści, to jesteś w najlepszym miejscu. Otrzymuj dostęp do materiałów chronionych hasłem, zniżki na warsztaty oraz motywujące wiadomości.
Dziękuję za zapis, a teraz sprawdź swoją skrzynkę mailową i potwierdź subskrypcję!
Szkoda, że ot tak krótki post, bo zachęcający do przeczytania bardziej rozwiniętego materiału. Ciężko nawet określić, czego dotyczy sytuacja, kim jest bohaterka (a może nie ma go w ogóle?), ale fajnie się czyta.
Dzięki, to taki pamiętnik mój. 😉