Ciekawi Cię selfpublishing? A może zastanawiasz się, czy wydanie książki jest bardzo skomplikowane? Przedstawię dla Ciebie pokrótce kulisy pracy nad tekstem oraz omówię inne czynności, które wchodzą w powstawanie książki, byś zyskał podstawową wiedzę. Zainteresowany? Zapraszam!
Krok pierwszy: koncepcja.
Przede wszystkim powinieneś mieć skończony tekst. Jeżeli uważasz, że jest on dopracowany (w czym na pewno pomoże Ci recenzja), warto pomyśleć o dalszej części działań. Powinieneś sobie odpowiedzieć na poniższe pytania:
- Do kogo skierowana jest moja książka i co zyska czytelnik dzięki jej lekturze?
- Jak chciałbym sprzedawać moją książkę? (Tylko przez Internet, na spotkaniach autorskich a może w księgarniach stacjonarnych)?
- Ile nakładu trzeba wydrukować?
- Czy mam pieniądze, by zainwestować w wydanie?
- Jak widzę swoją okładkę?
- Jaki rodzaj promocji będzie dla mnie najodpowiedniejszy? (Czy jesteś osobą, nie bojącą się wystąpień publicznych czy może wolałbyś się zbytnio nie udzielać)?
A także przygotować zdjęcie, biogram i krótką zajawkę książki, które znajdą się na czwartej stronie okładki. Warto też mieć efektowny fragment książki na skrzydełko lub do materiałów promocyjnych, np. pressbooka.
Krok drugi: redakcja
Czy wydajesz książkę w wydawnictwie tradycyjnym, usługowym, czy jako selfpublisher, tego kroku nie da się ominąć.
Krok trzeci: layout i skład publikacji
Layout to koncepcja wnętrza książki. Wybiera się odpowiedni font, krój czcionki, rozmieszczenie ewentualnych ilustracji… Mówiąc prościej: opracowuje wygląd tekstu. A później rozmieszcza się go na stronach tak, by był dostosowany do wszelkich norm typograficznych. Składacz sprawia, by tekst wyglądał estetycznie i efektownie, dzięki czemu oko czytelnika będzie mieć frajdę z lektury.
Krok czwarty (można nad nim pracować równocześnie z krokiem drugim lub trzecim): okładka
Na podstawie koncepcji autora grafik wykonuje projekt. Powinien być nie tylko estetyczny, ale i kuszący pod względem marketingowym. Ma wabić potencjalnego czytelnika, być adekwatny do treści i skłaniać do zakupu.
Krok piąty: korekta techniczna
Specjalista musi obejrzeć wnętrze książki, by wyeliminować wszelkie błędy typograficzne. To samo, jeśli chodzi o okładkę. Nie można dopuścić, by w książce były nierówne przestrzenie między wersami lub zbyt małe marginesy. To może bardzo zrazić czytelnika do lektury.
Krok szósty: druk książki
Sprawdzona drukarnia to podstawa. Jeśli nie jesteś w komitywie z drukarzem, mogą przydarzyć Ci się naprawdę rozmaite, niemiłe historie (od ściętego tekstu po rozpadające się strony, bo użyto zbyt mało kleju). Zresztą, o różnych komplikacjach w trakcie procesu wydawniczego oraz druku możesz przeczytać, otrzymując materiały po zapisaniu się na mój newsletter.
Napisałam kiedyś jeden tomik, ale jakoś zawahałam się go wydać mimo propozycji drukarza. Kiedyś też zastanawiałam się czy nie publikować fragmentów na blogu. Dziś jeszcze do tejże decyzji nie dojrzałam.
Przyznam, że chciałem zobaczyć kalkulator, ale nie jestem fanem podawania maila za otrzymywanie materiałów, więc chwilowo się wstrzymam do momentu aż sam wpadnę kiedyś na pomysł wydania książki 😀
Zapisze tę informację, a nuż się przyda 🙂
Proces wydawania książki to niełatwa sprawa. Super, że opisałaś to krok po kroku i rozjaśniłaś temat. Dzięki!
Cały proces nie wygląda skomplikowanie, ale wykonanie tego, nie jest proste.