Jeśli napisałeś książkę i nie wiesz, co dalej albo po prostu ze zwykłej ludzkiej ciekawości chcesz się dowiedzieć, jak wydać książkę, doskonale trafiłeś. Przedstawiam Ci kompendium wiedzy na temat wydania tradycyjnego i self-publishingu na podstawie moich 6 lat doświadczenia w temacie zarówno od strony autora, jak i wydawcy.
W Polsce obecnie dostępne są trzy modele wydawnicze. Jest to wydanie tradycyjne, w którym wydawnictwo decyduje się opublikować książkę autora i w niego zainwestować, a w zamian wypłaca twórcy honorarium autorskie. Mamy także self-publishing, w którym to autor jest własnym wydawcą, samodzielnie inwestuje w wydanie książki i nie musi z nikim dzielić się zyskiem ze sprzedaży. Istnieje też wydanie subsydiowane, inaczej zwane vanity press albo wydawnictwem usługowym. O vanity press i pułapkach, jakie się tam czają na niedoświadczonego autora, już pisałam. Ponieważ vanity press ma także zalety, nie jestem kategorycznie przeciwko temu sposobowi wydawania książki. Jeśli jednak chcesz zarobić na wydaniu książki, nie tędy droga.
Od czego zacząć?
Od upewnienia się, czy jesteś gotowy na wydanie książki. W artykule Piotra Lipińskiego pada na samym początku teza: To nie sztuka napisać książkę. Sztuka ją wydać. Pozwolę sobie mieć odmienne stanowisko. W 2014 roku dokładnie bym się z autorem tych słów zgodziła, ale mamy rok 2020. Człowiek przeleciał na fruwającej desce przez kanał La Manche, a Elon Musk właśnie ogłosił, że za pięć lat pierwszy człowiek postawi nogę na Marsie. Czas odgruzować świat literacki ze stereotypów i wreszcie zrobić porządek, bo idzie nowe! A zatem obwieszczam wszem i wobec:
Nie sztuka wydać książkę. Sztuka napisać ją dobrze, a potem sprzedać.
Jeśli chcesz rozwinąć swój pisarski warsztat, sprawdź ofertę albo zapisz się na newsletter, by otrzymać informację o kolejnych warsztatach. Możesz też przejść do kategorii kreatywne pisanie lub zajrzeć na YouTube Fabryki Dygresji, gdzie znajdziesz mnóstwo przydatnych materiałów. Sprzedaż książki uzależniona jest bowiem od dwóch rzeczy: połączenia jakości oraz potencjału marketingowego.
Skąd to wiem? Bo studiowałam specjalność wydawniczą, przez blisko 3,5 roku pracowałam w wydawnictwie, opublikowałam dwie powieści, fajnego e-booka pt. 7 grzechów głównych debiutanta, no i już ponad dwa lata prowadzę działalność, która skupia się na tym, by pomagać autorom.
Jak wydać książkę?
Krok pierwszy: najpierw skończ więc pisać książkę, zadbaj o beta czytelników oraz recenzję profesjonalisty.
I to bez znaczenia, czy wybierzesz wydanie w sposób tradycyjny czy w drodze self-publishingu.
Wielu początkujących twórców dziwi się, kiedy mówię im, że książka potrzebuje redakcji jeszcze przed zgłoszeniem jej do wydawcy. Uważają, że to wydawnictwo powinno zająć się redakcją książki. Osoby te mają rację i… Jednocześnie jej nie mają. Bo choć wydawnictwo tradycyjne faktycznie, po podpisaniu umowy wydawniczej, przeprowadza na zgłoszonym tekście redakcję, to nie zdecyduje o wydaniu tekstu, który (co można stwierdzić w ciągu 30 sekund) nie nadaje się do publikacji. Z powodu chociażby błędnego sformatowania pliku albo nudnego początku.
Poza tym w dobie kryzysu gospodarczego wydawnictwa, jak każda firma, stara się ciąć koszty. Im mniej zatem będzie musiało zainwestować w tekst, tym chętniej zwiąże się z jego autorem.
Ile trwa oczekiwanie na odpowiedź od wydawnictwa?
Jeśli poprawnie zgłosisz propozycję wydawniczą (unikając najczęściej popełnianych błędów, które zdyskwalifikują Twój tekst), uzbrój się w cierpliwość.
Są wydawnictwa, które decydują się na współpracę w przeciągu kilku dni, maksymalnie miesiąca. W przypadku otrzymania umowy najlepiej skonsultuj ją z prawnikiem lub radcą prawnym, wyspecjalizowanymi w prawie autorskim. Pamiętaj, że wiele ustaleń można negocjować! Zabezpiecz swoje interesy jak najlepiej z myślą o przyszłości. Jeśli masz taką możliwość, porównuj oferty. Nie bierz pierwszej lepszej, tylko taką, która zagwarantuje Ci najwięcej profitów, np. spotkania autorskie w Empiku czy sensowny zysk z racji sprzedaży praw Twojej książki na rynki zagraniczne.
Inne wydawnictwa zaznaczają, że trzeba czekać na ich odpowiedź co najmniej 3 miesiące, a jeśli nikt w ciągu pół roku się z Tobą nie skontaktuje, oznacza to odmowę. Co robić, kiedy odpowiedź od wydawcy nie nadchodzi? Zachować spokój. Jeśli nikt faktycznie w rok od wysłania propozycji wydawniczej się nie odezwie, absolutnie się nie poddawaj.
Jeśli wysyłałeś swój debiut bez recenzji profesjonalisty, to chyba najwyższy czas faktycznie zasięgnąć opinii doświadczonego redaktora. Jednak jeśli miałeś już pozytywną recenzję, to najwyraźniej czas postawić na self-publishing. To wcale nie jest takie trudne czy drogie, jak mogłoby się wydawać!
Jak zdobyć pieniądze na wydanie własnej książki?
Jedną z opcji może być dofinansowanie z ministerstwa. Jeśli chcesz wydać książkę naukową, przeczytaj, jak dokonała tego Alicja Bartnicka. Innym sposobem finansowania jest crowdfunding, czyli zbiórka społeczna na jednym z portali, np. Polakpotrafi.pl czy Zrzutka. Jak wydać książkę bez wydawcy, nie inwestując własnych pieniędzy, mówi w podcaście Mała Wielka Firma dr Maciej Dutko. To skomplikowany proces, który bywa bardziej angażujący od samego wydania książki. I nie ma absolutnie nic wspólnego z żebraniem, choć niektórzy pewnie zawsze będą wychodzić z takiego założenia. To raczej forma przedsprzedaży produktu oraz marketingu społecznościowego.
Można też naturalnie zarobić lub uzbierać w drodze oszczędzania. Absolutnie odradzam kredyty. Lepiej solidnie się przygotować finansowo, sporządzając biznesplan na sprzedaż książki jak Michał Szafrański!
Bo wydanie książki to naprawdę świetna inwestycja, która może się zwrócić oraz przynieść Ci naprawdę genialny dochód pasywny. Sprawdź, ile można zarobić na książce.