Powieść Empuzjon Olgi Tokarczuk to pierwsza książka fabularna autorki po otrzymaniu Nagrody Nobla. Pod kołderką spokojnej narracji ukrywa się tu mnóstwo znaczeń oraz odwołań do najróżniejszych literackich kontekstów. To nie jest opowiastka z elementem horroru, jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Choć Empuzjon czyta się łatwo, to pod powierzchnią kryje się tajemnicza głębia, związana z niewygodną prawdą o mężczyznach i kobietach.
Gdzie rozgrywa się akcja Empuzjonu?
Akcja Empuzjonu rozgrywa się w Görbersdorfie (dzisiejsze Sokołowsko), w latach 20. XX wieku.
Właśnie wtedy główny bohater powieści, Mieczysław Wojnicz, przyjeżdża do uzdrowiska, by się podleczyć.
Cierpiący na gruźlicę student Politechniki Lwowskiej przebywa w otoczeniu innych kuracjuszy. Grupa ta stanowi przekrojowy obraz społeczeństwa, przesiąkniętego mizoginizmem. Rozmowy, które toczą ze sobą panowie podczas niespiesznych spacerów, leczniczych zabiegów oraz (stających się z czasem coraz bardziej makabrycznych) posiłków, stanowią parafrazę licznych tekstów kultury. Olga Tokarczuk zebrała słowa najwybitniejszych, mogłoby się wydawać, umysłów cywilizacji i ustami swoich bohaterów przekazała, co myśleli na temat kobiet. A ich refleksje zdecydowanie nie należały do równościowych.
Pobyt w uzdrowisku mija miło i kulturalnie. Ale coś zaczyna się psuć. Z czasem niestety w okolicach Görbersdorfu zaczynają znikać ludzie. Co się z nimi dzieje?
Co szokuje w powieści Empuzjon?
Mnie osobiście wcale nie zakończenie, mocne, zaskakujące i słuszne jednocześnie, do bólu symboliczne i ponadczasowe. Ale właśnie to, że filozofowie, twórcy i inne mądre siwe głowy z brodą, które tworzyły kulturę naszej cywilizacji, z taką pogardą odnosili się do kobiet – swoich matek, żon i córek. Na samym końcu powieści możemy znaleźć źródła dialogów i ujrzeć tam nazwiska Darwina, Shopenhauera, Szekspira, Josepha Conrada i wielu innych. Boli bardzo to, że takie poglądy niestety nie są pieśnią przeszłości, a wciąż codziennością wielu kobiet na całym świecie.
Ile stron ma Empuzjon? Wrażenia z lektury
400 stron Empuzjonu czyta się bardzo szybko. Lektura, w porównaniu chociażby do Ksiąg Jakubowych, jest bardzo łatwo przyswajalna, a część czytelników zapoznanych z prozą Olgi Tokarczuk może powiedzieć nawet, że to czytadełko, tak lekkie występują tu konstrukcje językowe. Lekkie nie oznacza jednak: niedopieszczone, wręcz przeciwnie. Narracja, choć swobodnie kieruje uważność czytelnika do kolejnych wydarzeń, pełna jest troski o formę. Zresztą, sam narrator został wlany przez autorkę w arcyciekawe naczynie. Spostrzeżenie, kim lub czym okaże się być, to zagadka, która na sam koniec stanowi nieoczekiwane rozwiązanie.
To, co podobało mi się zdecydowanie najbardziej, to czułe opisy przyrody. Natura w Empuzjonie jest tajemnicza, magiczna, krucha, ale i niebezpieczna jednocześnie. Choć w powieści kobiety pojawiają się przeważnie na językach mężczyzn, to właśnie w potędze gór, drzew i atmosferze uzdrowiska można odnaleźć kobiecy pierwiastek. Tajemnica z nim związana zagęszcza atmosferę powieści tak bardzo, że w pewnym momencie staje się dla czytelnika wręcz przytłaczająca.
Empuzjon Olgi Tokarczuk jest arcyzgrabną powieścią popularną. Idealną na zakończenie lata i początek jesieni.
Co to znaczy Empuzjon? Skąd tytuł Empuzjon?
Jak dowodzi Katarzyna Kłosińska z Uniwersytetu Warszawskiego, neologizm zastosowany przez Olgę Tokarczuk w tytule najnowszej powieści „powstał od rzeczownika empuza, oznaczającego w mitologii greckiej żeńską zjawę występującą w wyobrażeniach ludowych, często traktowaną jako czarownica”. Empuzjon to zatem przestrzeń zasiedlona przez czarownice.
Podsumowanie
W Empuzjonie widać jak na dłoni ogromną inspirację Olgi Tokarczuk książką hołubionego przez nią Tomasza Manna pt. Czarodziejska góra. Książka noblistki pełna jest intertekstualności oraz współczesnej refleksji nad płciowością oraz rolami mężczyzn i kobiet na przestrzeni dziejów.
To jest książka ważna, ciekawa, a i nietrudna w odbiorze, więc polecam ją szczerze każdemu.
Będzie idealna dla osób, które swą literacką przygodę z twórczością Olgi Tokarczuk chcą dopiero zacząć.
Gorąco polecam!