utworzone przez Emilia Nowak | lut 12, 2016 | John Irving, książki, literatura amerykańska, opinie
Czytelnikom Fabryki dygresji chyba nie trzeba przedstawiać Johna Irvinga, zwłaszcza po ostatnim wpisie. Natomiast reszcie powiem tylko, że Irving to powieściowy wirtuoz o piórze absolutnie genialnym, władca świata słowa pisanego, mój wielki literacki mistrz. A Wy...
utworzone przez Emilia Nowak | lut 10, 2016 | John Irving, kreatywne pisanie, o książkach
John Irving jest absolutnie moim ulubionym pisarzem i niedoścignionym wzorem. Kończę właśnie czytać jego czternastą powieść, Aleję Tajemnic, która opowiada o wytrawnym czytelniku, a później pisarzu – Juanie Diego i jego jasnowidzącej siostrze – Lupe....
utworzone przez Emilia Nowak | sty 17, 2016 | John Irving, książki, literatura amerykańska, opinie
Przeczytałam na Lubimyczytać.pl komentarz jakiejś lali, że wydarzenia i postaci, o których pisze John Irving, są zbyt dziwne. Poczułam się zapewne tak, jak główny bohater Zanim Cię znajdę, Jack Burns, kiedy usłyszał podobny tekst z ust dziewczyny, w jakiej był...
utworzone przez Emilia Nowak | sie 23, 2013 | John Irving, książki, literatura amerykańska, opinie
No, niby najnowszy, ale jednak zeszłoroczny. Mowa o „W jednej osobie”, która ukazała się na rynku w 2012 roku. Książkę, tak jak było to w przypadku „Ostatniej nocy w Twisted River” dostałam na urodziny od zestawu 4xM, czyli Marysi, Moniki,...
utworzone przez Emilia Nowak | cze 26, 2013 | John Irving, książki, literatura amerykańska, opinie
Z okazji dwudziestych pierwszych urodzin moi przyjaciele obdarowali mnie aż dwoma najnowszymi książkami Johna Irvinga. Jedną z nich jest „Ostatnia noc w Twisted River”, wydana w Polsce w 2010 roku. Właśnie o niej chcę powiedzieć kilka słów. Ostatnia...
utworzone przez Emilia Nowak | mar 15, 2013 | John Irving, książki, literatura amerykańska, opinie
Kiedy kupiłam w ulubionym antykwariacie egzemplarz „Jednorocznej wdowy” Johna Irvinga, wiedziałam, że nie przeczytam jej od razu – tym bardziej, że byłam wówczas w trakcie lekko męczącej lektury „Uwolnić niedźwiedzie”. Wydawało mi się...