Fabryka życia #3 – Solo daleko nie zajdziesz, bo…

Fabryka życia #3 – Solo daleko nie zajdziesz, bo…

… życie to sport drużynowy, rzekła Zuzanna, moja współlokatorka, znana też tu i ówdzie Trzepakiem. Czuję, że ma rację, ale jako jedynaczce bardzo ciężko się z tym pogodzić. Późno to zrozumiałam i chyba nawet zaczynam się bać, jak to będzie za dziesięć lat, jeśli...

Na co ci wydawca?

Zajęło Ci to kilka długich, miesięcy, kiedy siedziałeś udręczony przed laptopem. Nie wychodziłeś wieczorami ze znajomymi, więc objechali Ci tyłek i okrzyknęli już dawno roztopiyrzanym gupielokiem (jeśliś ze Ślunska). Nie poświęcałeś swoim dzieciom tyle uwagi, ile...