O wulgaryzmach, kamieniach nerkowych i emocjach

O wulgaryzmach, kamieniach nerkowych i emocjach

Mój ukochany jest przeciwko wulgaryzmom. Nie, żeby sam nie używał, po prostu uważa, że w sferze publicznej to nie przystoi. Bo jak wytłumaczyć dziecku, że wypierdalać czy jebać pis to można, ale do kolegi tak powiedzieć to już nie wolno? Cóż. Ja wytłumaczyłabym to w...