Patronat medialny dla książki
O tym, czy warto mieć patrona medialnego oraz jak go wybierać, pisałam już w artykule pt. Wydaję książkę. Czy i do czego potrzebuję patrona medialnego? Zachęcam Cię do jego lektury, jeśli jeszcze nie masz zbytnio o tym pojęcia. Jeśli jesteś już zorientowany, czytaj dalej.
Patronat Fabryki dygresji to nie jest tylko etykietka z tyłu książki
Każdą książkę, które biorę pod swoje skrzydła, solidnie studiuję, a potem zastanawiam się, co mogę zrobić, by pomóc Autorowi w promocji. Nie przygarniam każdej książki — tylko takie, które naprawdę mi się spodobają. Dlatego, jeśli chcesz uzyskać mój patronat, proszę, wyślij tekst co najmniej miesiąc do przodu, bym mogła zapoznać się z treścią.
Dzięki temu będę mogła promować książkę jako patron intensywniej, bo z przekonaniem płynącym prosto z serca. Logotyp mojej strony umieszczony na czwartej stronie okładki to tylko znak, że ja, jako osoba pracująca przez ponad trzy lata w wydawnictwie, młoda autorka oraz blogerka, przybijam pod tekstem swoją pieczątkę, mówiąc, że to lektura, którą każdy powinien przeczytać.
Jak pomagam?
Książki, które biorę pod swoje skrzydła, są naprawdę wyjątkowe, dlatego zasługują na jak najszerszą promocję.
- Korzystam ze wszystkich moich mediów społecznościowych — Facebooka, Instagramu, Twittera, Pinteresta i Youtube’a, by opowiedzieć odbiorcom o książce.
- Organizuję konkurs dla odwiedzających moje profile, w którym można wygrać egzemplarz książki oraz dodatkowe gadżety, ponieważ posty konkursowe są jedną z najskuteczniejszych metod promocji, które budzą intensywne zaangażowanie społeczności.
- Przeprowadzam z Tobą wywiad albo w formie pisemnej, albo wideo.
- Nagrywam filmik na YouTube dotyczący zagadnień, które można zgłębić podczas lektury książki, a także piszę szczegółową recenzję na blogu, którą udostępniam w dwudziestu trzech grupach tematycznych na Facebooku.
- Dodatkowo przygotowuję specjalny newsletter, który rozsyłam nie tylko do odbiorców mojej listy mailingowej.
- Jeśli Ty sam jesteś zainteresowany spotkaniem autorskim w Poznaniu, również jest taka możliwość.
Co zrobić, by zyskać patronat Fabryki dygresji?
Prześlij mi swoją propozycję na fabrykadygresji@gmail.com (załącz koniecznie tekst książki!), napisz, jakie są Twoje oczekiwania, a ja postaram się wyjść Tobie naprzeciw z najodpowiedniejszą ofertą.