utworzone przez Emilia Nowak | mar 12, 2017 | Bez kategorii
Miniony tydzień był dla mnie ciężką batalią. Uzbrojona w prawo autorskie i dopingowana przez Sikorę, prowadziłam negocjacje z wydawnictwem z Gdyni. Niedzielna siłownia wyszła mi jednak bokiem. O wiele łatwiej walczyć o swoje prawa do tekstu niż wojować z fatalnym...
utworzone przez Emilia Nowak | lut 12, 2017 | moje życie
… to wychodzi.* Analizuję ostatnie dni i zaczynam rozumieć, skąd brało się moje złe samopoczucie. Pomijając przeziębienie. Wyobraźcie sobie, że dałam się opętać lenistwu. Uważałam, że nic się nie dzieje, bo to taki martwy okres i można spokojnie przepierdolić...